← Powrót

Międzynarodowe Seminarium Iaijutsu Muso Jikiden Eishin Ryu Komei Jyuku Polska, Czerwionka-Leszczyny, 18-28 październik 2005

Autor: Konrad Palka

Przez prawie dziesięć dni adepci sztuk władania mieczem doskonalili swoje umiejętności pod okiem mistrza, pana Takaaki Sekiguchi.

Seminarium organizowane było przez Komei Jyuku Polska w Czerwionce-Leszczynach i obok Wiednia, jest drugim miastem w Europie gdzie uczy się zasad i technik japońskiej szermierki Muso Jikiden Eishin Ryu. Dodać jednak trzeba, że szkoła w Czerwionce–Leszczynach jest najstarszą szkołą na starym kontynencie. W mieście tym od ponad jedenastu lat działa szkoła szermierki którą prowadzi Pan Janusz Lukaszczyk – Prezydent Komei Jyuku Polska.

W seminarium, uczestniczyły trzydzieści cztery osoby z Polski, Czech i Austrii, a zajęcia odbywały się w Szkole Podstawowej w Szczejkowicach. Mimo że treningi były bardzo wyczerpujące, bo trwały od rana do wczesnych godzin wieczornych, wszyscy ćwiczący byli zadowoleni i z ogromną wytrwałością, pasją i chęcią brali w nich udział.

Atmosfera i magia tych spotkań przyczyniała się do tego, że na popołudniowych zajęciach obserwowały samych ćwiczących często całe rodziny. Poznawano tradycję i sztukę dawnej Japonii. Wielu z tych, którym nasunęło się stwierdzenie, że miecz japoński to nie tylko broń ale i wspaniałe arcydzieło, kroczyło tu po raz pierwszy drogą prawdziwego iaijutsu.

Słowa podziękowania za pomoc w realizacji seminarium, należą się władzom gminy i miasta Czerwionka–Leszczyny, pani Marioli Czajkowskiej – dyrektor MOK, pani Dyrektor SP w Szczejkowicach. Wdzięczność należy się również  patronom medialnym – Tygodnikowi Regionalnemu Nowiny i mediom lokalnym – Kurierowi oraz redakcji IRG.

Nauka przekazywana przez pana Sekiguchi Takaaki winna być odbierana w sposób prawidłowy i w pełnej samodyscyplinie. Nasuwa się stwierdzenie, że w tego typu zajęciach winny uczestniczyć osoby, które w sposób bezwzględny akceptują panujące tu zasady. Każda lekcja pokory jest dobra, oby tylko nie stała się drogą do afirmacji wyłącznie swojej postaci. Dyscyplina ta wymaga czasu i poświęcenia, ważne abyśmy tego nie żałowali. Najbardziej pasującym tu stwierdzeniem jest słowo isshin – motto tych, którzy dzięki swojej ciężkiej pracy czynią starania aby być lepszym człowiekiem.